Kierowca BMW na autostradzie A1 przez zajazdem Kutno-Warszawa, zaczął bez powodu zwalniać przed moim samochodem, na jego szczęście robił to w dość mądry sposób ponieważ nie używał hamulca i nie było widać światła stop. Na owym zjeździe kierowca zjechał w ostatnim momencie widząc jego twarz przez szybę pasażera dało się wyczytać, że bardzo go to bawi (na końcówce tego blokowania miałem 66km/h)