Cała sytuacja miała miejsce na skrzyżowaniu ulic Smorawińskiego z ulicą Szeligowskiego. Skręcający na zielonym świetle w ulicę Smorawińskiego kierowca białego samochodu potrącił pieszego na przejściu, który bezpośrednio na nie wtargnął. Wina stoi po stronie pieszego łamiąc art. 14 ust. 1 pkt 1. Kierowca zachował szczególną ostrożność, zwalniając przed przejściem i ustępując pierwszeństwa znajdującym się na nim pieszym. Nie miał możliwości zauważenia biegnącego człowieka. Pieszy nie doznał poważniejszych obrażeń.